Od czasu do czasu odwiedza mnie tęsknota za włoską ziemią. Wyciągam wtedy ogromny album z rodzinnymi zdjęciami, a następnie (obowiązkowo) Rzymskie Wakacje z Audrey Hepburn i Gregorym Peckiem. Przy sprzeczkach głównych bohaterów zaczynam przewracać strony wypełnione fotografiami i od razu pojawia się ochota na południowe smaki.
Składniki na formę o średnicy 25 cm:
SPÓD:
- 240g mąki
- 1 jajko
- 120g masła
- 30g cukru
- 60g cukru pudru
- 30g mielonych migdałów
- skórka otarta z 1/2 cytryny
- szczypta soli
NADZIENIE:
- 100ml miodu
- 100g cukru
- 50g bardzo miękkiego masła
- 100ml śmietany kremówki
- 150g sera ricotta
- skórka otarta z jednej cytryny
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 jajko
- 100g obranych i posiekanych migdałów
W dużej misce zmieszaj ze sobą wszystkie składniki na spód i wyrób ciasto rękami tak, by uformować gładką kulę. Zawiń je w przezroczystą folię i schładzaj w lodówce przez 1 godzinę.
Po tym czasie rozwałkuj ciasto i wylep równomiernie spód oraz brzegi formy. Nakłuj widelcem i wstaw do lodówki na kolejne 30 minut.
Nagrzej piekarnik do 170 stopni. W dużej misce zmiksuj miód z cukrem i masłem. Dodaj śmietankę, ser, sok i skórkę z cytryny oraz jajko i wymieszaj na gładką masę.
Wyjmij ciasto z lodówki, a następnie posyp spód garścią migdałów. Wylej nadzienie i przybierz z wierzchu resztą orzechów. Piecz przez 50 minut lub do czasu aż ciasto dobrze się zarumieni.
BON APPÉTIT !
Kusi niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Smakuje jeszcze lepiej niż wygląda ; )
Usuń