Pierwszym postem, który znalazł się na tym blogu były ciastka łączące w sobie moją miłość do czekolady i masła orzechowego. Dziś przypadło mi w udziale stworzenie ich beznabiałowej wersji dla osoby z alergią. Różnią się nieco wyglądem od swojej pierwotnej postaci, smakują natomiast równie cudownie, dlatego z przyjemnością się nimi dzielę : )
Przepis na około 20 ciasteczek:
- 200g deserowej czekolady
- 180g masła orzechowego typu crunchy
- 80g cukru
- 1 jajko 'zerówka' *
- 100g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody
- wanilia
*w wersji wegańskiej: 1 łyżka zmielonego siemienia wymieszana z 2 łyżkami wody, odstawiona na 2-3 minuty do napęcznienia
1. Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
2. 100g połamanej na kawałki czekolady rozpuść w kąpieli wodnej i odstaw na parę minut by ostygła.
3. W misce wymieszaj mikserem cukier, masło orzechowe, jajko, wanilię i rozpuszczoną czekoladę, tak by powstała gładka masa. Wsyp mąkę, proszek, sodę i ponownie zmiksuj.
4. Pozostałe 100g czekolady pokrój w drobne kawałki i wmieszaj delikatnie do masy. Jeśli ciasto jest bardzo suche i trudno je połączyć z czekoladą, dodaj do niego łyżkę wody.
5. Uformuj rękami kulki z ciasta, nieco większe od orzecha włoskiego. Ułóż je na blasze i lekko spłaszcz. Piecz przez 10-12 minut.
BON APPÉTIT !
Takie wypasione ciacha to ja rozumiem! I to jeszcze wegańskie...idealne dla osób na takiej diecie jak ja - roślinnej ♥ Jesteś cudotwórcą :D
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Bardzo dziękuję! :) Mimo mojej miłości do tradycyjnych wypieków, zdrowe i wegańskie słodycze także sprawiają mi ogromną radość. Staram się nie zamykać w jednym temacie, bo w kuchni interesuje mnie chyba za dużo rzeczy!
Usuń