Pamiętam, że jako dziecko nie byłam fanką rabarbaru. Ani to owoc, ani warzywo, pachnące raczej trawą niż czymś, co można by zjeść ze smakiem. Z własnej upartości nigdy nie dawałam się namówić na rabarbarowe ciasta wyrastające w kuchni jak grzyby po deszczu w okresie wiosny i lata.
To jednak niesamowite jak smaki potrafią się zmieniać. Odkąd pieczenie stało się większą częścią mojego życia, nie znam deseru, na który szczególnie kręciłabym nosem. Kocham odkrywać nowe smaki i eksperymentować z ciekawymi połączeniami, a rabarbar szczęśliwie wrócił do łask.
Składniki na formę 20cm x 20cm:
*inspiracja: hummingbird high
CIASTO
- 100g masła
- 150g brązowego cukru
- 2 jajka
- skórka otarta z jednej małej cytryny
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 190g mąki
RABARBAR
- 200g rabarbaru pokrojonego na kawałki
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka mąki
- 70g białej czekolady, posiekanej na małe kawałki
1. W małym rondelku rozpuść masło z cukrem. Odstaw do przestudzenia.
2. Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
3. W misce zmiksuj jajka z rozpuszczonym masłem na gładką masę. Dodaj mąkę, proszek, sól i skórkę z cytryny. Dobrze wymieszaj.
4. W osobnym naczyniu połącz rabarbar, cukier, sok z cytryny i mąkę.
5. Przełóż ciasto do wyłożonej papierem formy. Na wierzch wyłóż przygotowany rabarbar i białą czekoladę. Piecz przez 30-35 minut, lub do tzw. 'suchego patyczka'.
BON APPÉTIT !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz