środa, 5 października 2016

Dyniowe ciasteczka z syropem klonowym i czekoladą


Przyznam się szczerze, że jesień nie należy do moich ulubionych pór roku. Nie potrafię tolerować nieustannego deszczu, wiatru i chłodu, do tego jestem okropnym zmarzluchem! Jedyna rzecz, w której widzę plusy to zapach korzennego ciasta i ciepłych, drożdżowych chałek. Oj tak, zaczyna się wspaniały okres cynamonu, czekolady i ogromnych ilości kubków z parującą herbatą. 


P.S. Ciasteczka konsystencją przypominają słodki chlebek, (idealny do maczania w mleku lub smarowania ciepłym masłem, mmm), jeżeli jednak zależy Ci na bardziej mokrym i delikatnym wypieku, zredukuj ilość mąki w przepisie i delikatnie skróć czas pieczenia ; )


Składniki na około 25 ciastek:

- 250g musu z dyni
- 60ml syropu klonowego
- 190g cukru
- 125ml oleju rzepakowego 
- 1 duże jajko 'zerówka'
- 300g mąki pszennej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/4 łyżeczki mielonych goździków
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- 150g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej


1. Podgrzej syrop klonowy w małym garnku i gotuj na małym ogniu przez około 5 minut, aż nieco zgęstnieje (uważaj by nie odparować syropu za bardzo, zrobi się ciągnący jak karmel)

2. W misce wymieszaj dynię, syrop klonowy, cukier, olej i jajka, ubij mikserem do połączenia. Następnie wsyp mąkę, przyprawy, proszek, sodę i sól. Zmiksuj na gładką masę. Na koniec wmieszaj łyżką kawałki czekolady. 

3. Przykryj masę folią i wstaw do lodówki na 20 minut. W tym czasie nagrzej piekarnik do 180 stopni. 

4. Na wyłożoną papierem blachę wykładaj po łyżce ciasta, pamiętając o sporych odstępach (ciastka sporo rosną). Piecz w nagrzanym piekarniku przez mniej więcej 8-10 minut, lub do lekkiego zarumienienia. 






BON APPÉTIT !

2 komentarze: